Policyjni wodniacy zatrzymali sternika ,,na podwójnym gazie”
Ponad promil alkoholu w organizmie miał sternik skutera wodnego, który pływał po Zalewie Sulejowskim. 38-latek zwrócił na siebie uwagę policyjnych wodniaków tym, że wypłynął z zatoki gdzie należy zachować szczególną ostrożność z ogromną prędkością. Za sterowanie skuterem pod wpływem alkoholu grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności oraz utrata wszelkich uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi od roku do nawet 15 lat. Policjanci kompletnie nieodpowiedzialnemu sternikowi zatrzymali już prawo jazdy.
16 lipca 2024 roku mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim pełnili służbę na wodach Zalewu Sulejowskiego. Około 13:00 będąc na pokładzie policyjnej łodzi motorowej, zauważyli iż z zatoki w Treście w kierunku zapory wodnej wypłynął z ogromną prędkością skuter wodny kierowany przez sternika, który swoim zachowaniem może spowodować zagrożenie przez wytworzenie wysokich fal w zatoce. Policjanci dbając o bezpieczeństwo wypoczywajacych nad wodą podjeli decyzję o skontrolowaniu sternika. Szybko zatrzymali pędzący skuter na wysokości mola w Smardzewicach. 38-latek na żądanie policjantów okazał wymagany przepisami patent sternika motorowodnego oraz dokumenty rejestracyjne skutera yamaha, którym się poruszał. Nie potrafił natomiast odpowiedzieć policjantom co było przyczyną jego brawury. Policjanci zbadali trzeźwość mężczyzny i okazało się że miał 1,3 promila alkoholu w organizmie.Musiał opuścić jednostkę pływającą i zejść na pokład policyjnej łodzi. Jego skuter został odholowany do brzegu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Za popełniony czyn grozi mu utrata wszelkich uprawnień do kierowania od roku do nawet 15 lat, oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Aktualnie panująca aura pogodowa na terenie całego kraju związana z wysokimi temperaturami i dużym nasłonecznieniem oraz trwający okres urlopowy powoduje, że właśnie na zbiornikach wodnych i w ich obrębie najchętniej odpoczywamy. To również doskonałe warunki do uprawiania różnego rodzaju sportów wodnych. Musimy jednak pamiętać, że woda to nie tylko relaks, odpoczynek czy zabawa. Woda to żywioł, który nie wybacza błędów. Przecenienie własnych umiejętności podczas kąpieli, brawura podczas uprawiania sportów wodnych lub niedostateczna opieka nad dziećmi mogą być tragiczne w skutkach. To właśnie nad wodą liczy się szczególna uwaga i przezorność. Należy zwracać uwagę nie tylko na dzieci i swoich najbliższych, ale również na innych amatorów wypoczynku nad wodą. Tylko natychmiastowa reakcja otoczenia daje szanse na ratunek osobie, która tonie.
Pamiętaj !
Nigdy nie pływaj po alkoholu ! Alkohol ma olbrzymi wpływ na sprawność psychomotoryczną sternika motorowodnego lub pływaka i jest jedną z głównych przyczyn wypadków na wodzie i utonięć !
LINK DO AKCJI INFORMACYJNO-EDUKACYJNEJ - KRĘCI MNIE BEZPIECZEŃSTWO NAD WODĄ
asp.szt. Grzegorz Stasiak