Bracia odpowiedzą za rozboje
Policjanci z tomaszowskiej komendy zatrzymali dwóch braci - sprawców dwóch rozbojów. 18-letni tomaszowianin usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Drugi ze sprawców był nieletni. O dalszym losie 16-latka zdecyduje sąd rodzinny, do którego prokurator skierował wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie nieletniego do odpowiedzialności karnej. Zostanie również skierowany wniosek o zastosowanie wobec zatrzymanych tymczasowego aresztu.
Do jednego ze zdarzeń doszło 28 września 2018 r. około godz. 2.00 w nocy przy ul. Granicznej w Tomaszowie Mazowieckim. Sprawcy poprosili 35-letniego mężczyznę o papierosa. Gdy zostali poczęstowani, uderzając go pięścią w głowę oraz grożąc użyciem noża zażądali pieniędzy. Pokrzywdzonemu zabrali plecak, gotówkę, papierośnicę z zapalniczką, portfel z dokumentami i telefon komórkowy. Przestępczy duet kolejnego czynu dopuścił się 8 października 2018 r. o godz. 23.30. Wówczas mężczyźni podeszli do kobiety wchodzącej do klatki jednego z bloków przy ul. Św. Antoniego w Tomaszowie i zażądali od niej wydania pieniędzy. Gdy próbowała uciec, jeden z nich dwukrotnie uderzył ją młotkiem w głowę. Mimo tego pokrzywdzona zdołała dotrzeć do drzwi swojego mieszkania, z którego wyszedł jej partner i spłoszył napastnika. Tomaszowscy kryminalni priorytetowo potraktowali zgłoszenia o tych rozbojach. Zabezpieczony materiał dowodowy oraz znajomość środowiska przestępczego pozwoliły na zawężenie kręgu osób mogących mieć związek ze sprawami. W efekcie pracy policjantów 9 października 2018 r. sprawcy obu przestępstw zostali zatrzymani. Byli to dwaj bracia z Tomaszowa Mazowieckiego. Policjanci przeszukali ich mieszkania. U starszego brata znaleźli umowę sprzedaży w lombardzie telefonu, który policjanci zdążyli odzyskać. Młodszy miał skradzioną papierośnicę. 18-latek spędził noc w policyjnym areszcie tomaszowskiej komendy, a jego 16-letni brat w policyjnej izbie dziecka w Łodzi. Za rozbój grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. 18-letni tomaszowianin usłyszał już zarzuty. O dalszym losie 16-latka zdecyduje sąd rodzinny, do którego prokurator skierował wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie nieletniego do odpowiedzialności karnej. Zostanie również skierowany wniosek do sądu o aresztowanie obu mężczyzn.