Prawidłowa reakcja mieszkańców na widok pijanego kierującego
W Tomaszowie nie ma społecznego przyzwolenia na kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. 28 sierpnia policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących. Zgłoszenia pochodziły od innych użytkowników ruchu drogowego , którzy: zauważyli jadące całą szerokością jezdni auto, mijali się na światłach i widzieli „błędny wzrok kierującego” nie odjechali bez odzewu. Odpowiedzialni kierowcy powiadomili dyżurnego policji a nawet jeden ze zgłaszających pomagał w ujęciu pijanego motocyklisty.
28 sierpnia o godzinie 20:00 na ulicy Białobrzeskiej dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał informację, o przypuszczeniu nietrzeźwości kierującego. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającego który chwilę wcześniej zauważył jak kierujący motocyklem przewrócił się, chciał udzielić mu pomocy, wtedy wyczuł od kierowcy woń alkoholu. Motocyklista słysząc, że jest wzywana policja próbował uciekać. Zgłaszający biegł za nim i razem z policjantami, którzy szybko przyjechali w miejsce interwencji zatrzymali uciekiniera. Okazało się, że 38 latek miał w organizmie 2 promile.
28 sierpnia o godzinie 21:20 – na parkingu przed jednym z marketów na ulicy Warszawskiej kobieta wykonując manewr cofania wjechała w zaparkowanego za nią opla. Pani nie zatrzymując się odjechała. Sytuację widzieli świadkowie, którzy powiadomili policję, zachowanie kobiety wskazywało że może być pijana. Policjanci ustalili gdzie mieszka właścicielka renault 41-letnia kobieta została zatrzymana w domu, przebadano ją na zawartość alkoholu, miała ponad 2 promile w organizmie. 28 sierpnia o godzinie 20:45 na ulicy Modrzewskiego po informacji od innego użytkownika ruchu drogowego, policjanci zatrzymali 59 letniego kierującego renault kangoo, mężczyźnie alkotest wykazał ponad 2 promile. Pijani kierowcy odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Tomaszowska Policja kieruje słowa uznania dla obywatelskiej postawy mieszkańców Tomaszowa, którzy udaremnili dalszą jazdę nietrzeźwym kierowcom, stwarzającym zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Dzięki temu uniknięto potencjalnej tragedii na drodze