Informacje

Rabuś i paser w rękach tomaszowskich policjantów

Policjanci z tomaszowskiej komendy, zatrzymali 41-letniego sprawcę kradzieży agregatu prądotwórczego o wartości 3 tyś. złotych . W rękach stróżów prawa znalazł się też paser, który pomagał w transporcie i ukryciu skradzionego łupu. Obaj usłyszeli zarzuty za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskany przez policjantów agregat wróci w ręce prawowitego właściciela.

6 listopada 2018 roku dyżurny tomaszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w godzinach nocnych z 5 na 6 listopada br. na terenie jednego z tomaszowskich obiektów świadczących usługi hotelarskie doszło do kradzieży markowego agregatu prądotwórczego o wartości 3 tys. złotych. Sprawą bezzwłocznie zajęli się tomaszowscy kryminalni. Policjanci rozpoczęli skrupulatne zbieranie informacji oraz materiału dowodowego niezbędnego do wykrycia sprawcy. Doskonałe rozpoznanie środowiska przestępczego pozwoliło na wytypowanie prawdopodobnego sprawcy kradzieży, który opuścił miejsce zamieszkania. Mundurowi ustalili miejsce jego pobytu i w dniu 13 listopada 2018 roku, zatrzymali wytypowanego 41-latka , który wraz z skradzionym łupem ukrył się na jednej z posesji należącej do członka jego rodziny w gm. Inowłódz. Tego samego dnia zatrzymano również 20-letniego pasera, który pomagał w transporcie kilkudziesięciokilogramowego agregatu oraz jego ukryciu.

Obaj mężczyźni po doprowadzeniu do tomaszowskiej jednostki policji usłyszeli zarzuty. Zarówno amatorowi cudzej własności jak i młodemu paserowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. O losie przestępczego duetu zadecyduje sąd. Odzyskany przez policjantów agregat, niebawem wróci do rąk prawowitego właściciela.

 

 

 

 

Powrót na górę strony